TDI dla Europy, TFSI dla reszty świata.
Aktualizacja: 17 kwietnia ogłoszono, że silnik diesla trafia również do Audi S5.
Europejczycy uwielbiają silniki diesla. Ich sprzedaż tutaj jest bardzo wysoka, a Volkswagen aktualnie bije rekordy sprzedaży. Tego typu jednostki są bardzo wydajne i jednocześnie oferują znacznie niższe zużycie paliwa w trasie.
Podobnie jest teraz w Audi, które powoli rezygnuje już z silników benzynowych na rzecz jednostek elektrycznych, hybrydowych oraz diesla. Najlepszym przykładem są najnowsze generacje sportowych modeli – Audi S6 Sedan, Audi S6 Avant oraz Audi S7.
Będą one wyposażone w silnik wysokoprężny znany już Audi SQ5. Jest to 3.0 TDI wyposażone w układ hybrydowy 48V. Zastosowana tutaj miękka hybryda pozwala jeszcze skuteczniej zmniejszyć zużycie paliwa oraz poprawić osiągi. Cały układ napędowy generuje 349 KM oraz 700 Nm.
Jeśli chodzi o osiągi, Audi S6 w nadwoziu sedan przyspiesza od 0 do 100 km/h w 5 sekund, a wersja Avant oraz Audi S7 potrzebują o 0,1 sekundy więcej. Prędkość maksymalna we wszystkich modelach jest ograniczona elektronicznie i wynosi 250 km/h.
Benzyna dla reszty świata
Poza granicami Europy źródłem napędu zarówno S6 i S7 będzie zupełnie inna jednostka. Zamiast klekoczącego diesla, klienci otrzymają benzynowe 2,9-litrowe V6, czyli silnik znany Audi RS4 Avant, Audi RS5 Coupe oraz Audi RS5 Sportback. W obu nowych modelach będzie on generował 450 KM oraz 600 Nm, a napęd będzie przekazywany na wszystkie koła.
Jeśli chodzi o osiągi, to nie zostały one nadal oficjalnie ujawnione, jednak z uwagi na wyższą wagę, należy się spodziewać nieco pogorszonych względem mniejszych modeli.
Poniżej galerie wszystkich trzech modeli.
To chyba już jakiś żart jest. Prima aprilis się skończył! W “eskach” 3.0 i jeszcze TDI? A ja tak bardzo to audi wielbiłem. Odchodzę…
Czy ja dobrze czytam ? Przecież od 2 lat się mówi że już diesla nikt nie kupuje nikt nie produkuje a tu artykuł totalnie w drugą stronę ? O co chodzi ?